Jesień kojarzy się też z infekcjami, ale temu także można zapobiegać hartując nasz organizm i poprawiając dietę. Długie jesienne wieczory w mieszkaniu można spędzać bardzo przyjemnie . To właśnie teraz jest czas na długo odkładaną lekturę, można posłuchać muzyki, pooglądać film, zagrać w gry planszowe czy zająć się rękodziełem. W taki długi jesienny wieczór możemy zaprosić do siebie znajomych a przy tym miło spędzić czas przy kubku gorącej czekolady czy winie. Gdy wolnego czasu mamy sporo można też poeksperymentować w kuchni. Takie wieczory przyjemnie spędza się także w samotności. Można wtedy trochę zwolnić i pomyśleć nad swoim życiem, postanowić o czymś na przyszłość.
Natomiast, chociaż jesień da się miło zaplanować oraz nie jest to taka zła pora roku, jak niektórzy twierdzą, to jednakże czasem nie jesteśmy w stanie wtedy normalnie żyć. Faktycznie jesteśmy wtedy smutni, mamy zły nastrój i w ogóle wszystko nie jest tak, jak być powinno. Wtedy są różne sposoby, w jaki sposób polepszyć nastrój. Dobrze sprawia się terapia światłem, czyli uleczanie światłem. Działa ono stymulująco oraz odbudowując na komórki, wzmacnia układ odpornościowy oraz przeciwdziała stanom zapalnym.
Przyspiesza gojenie ran, odleżyn, łagodzi objawy trądziku zwyczajnego, uspokaja oraz niekiedy koi ból. Do terapii przy tzw. depresji sezonowych wykorzystuje się lampy fluoroscencyjne, które emitują światło zbliżone do naturalnego . Podczas 2-3-godzinnej sesji w promieniach tego typu lampy można robić wszystko, co nie wymaga od nas większego ruchu oraz konieczności przemieszczania się na duże odległości.